Lekkoatletyka

Wisełka

Wracając do tematu, moi faworyci na MŚ :hamster_explain:

~ wśród mężczyzn: Majewski, Małachowski
~ wśród kobiet: Jesień, Pyrek, Włodarczyk
Cisi faworyci: Ziółek, Rogowska, Potępa i jak zawsze z wielkimi nadziejami czekam na Lisowczyków!

więc całkiem ich dużo

O! Laski nie mają sztafety 4x400... Szok

w sumie skopały nie raz, ale ja strasznie lubię biegi drużynowe, można było dać im sznasę przewala oczami

choć ile można podziwiać Grażynkę Prokopek Hyhy

Szkoda Plawgi... chłopak ma wielki bieg raz na 3 lata Sad

Tym razem to chyba wina trenera...

ŁAŁ! Fjoeofanowa sie wycofała!

Monia

Tak? Bess kitu...
To otwiera się realna szansa dla którejkolwiek z Polek na medal w tyczce.
Teoretycznie bardziej dla Rogowskiej, która ma lepszy wynik w sezonie od Pyrek. Ale wiadomo, że obie zarówno mogą skoczyć dobrze albo męczyć się na niskiej wysokości

Faworytów mam tych samych

Też lubię sztafety

Oczywiście moim ulubionym momentem jest przekazanie pałeczki z racji tego iż jest najbardziej emocjonujący Hyhy

I towarzyszące temu odwieczne pytanie: Zgubią czy nie zgubią? xD

Mes

Tyczką to myślę, że nie ma się co emocjonować: wygra Isinbajewa z rekordem. Very Happy

Tak samo w skoku wzwyż, w ciemno można stawiać na Vlasić.
Trochę szkoda, bo te dwie dyscypliny najbardziej lubię.

Ej? A co z Fieofanową? Kontuzja?

Ania

Faworyci:
Kobiety: Rogowska, Pyrek, Jesień, Włodarczyk.
ewentualnie: Chudzik
Mężczyźni: Małachowski, Majewski.
ewentualnie: Noga

Szkoda mi Plawgo Sad

Nie dał rady no...

Jeśli chodzi o tyczkę to mają b.duże szanse, dlatego że słyszałam o jakiś kłopotach tej Amerykanki Stuczynski.
Fieofanowa ma kontuzję nogi(nie wiem o co chodzi dokładniej).

Wisełka

Monia

Każdemu może przytrafić się gorszy dzień

Na jakimś tam mytyngu mogła przegrać ale na MŚ już sobie na to nie pozwoli

Obawiam, że Friedrich wygra z Vlasić Zdegustowany

Na IO też Blanka była faworytką, a przegrała z tą Belgijką

A będziecie komuś jeszcze kibicować oprócz naszym?

Wisełka

Tak!
Andreasowi Thorkildsenowi! Mr. Green

... to przede wszystkim.
Z reszty dobrze życzę Powellowi (może w końcu będzie medal

), Gayowi, niech pokona Bolta a co

(choć jego też lubię), Warinerowi, Sani Richards, Sebrle (o ile nie zakończył kariery), Spotakovej, a druga połowa pewnie przypomni mi się w trakcie Mruga

Ania

Boltowi: rekord na 100m!!! Very Happy

Gayowi drugiego miejsca.Poza tym Warinerowi i standardowo ekipie Francji

Isinbajewa narzeka na kontuzjowane kolano, Stuczynski zapalenie w achillesie, Fieofanowej nie ma.Są jeszcze z 3 z dobrymi rezultatami, ale ja uważam, że jest szansa dla Polek.

Ania

Tak sobie teraz myślę, że chyba jednak wolę Gay'a niż Bolt'a Very Happy

Więc jednak temu pierwszemu kibicuję bardziej.

Stuczynski nie wystąpi.
Moim zdaniem to już bardziej otwartej drogi do medalu dla Polek nigdy nie będzie.

Wisełka

No... nie

więc kaman dziewoje!

Chyba 4.75 da medal!

Jeśli chodzi o nasz obóz, to fajnie że Małachowski jednak wystartuje. Trzeba wierzyć, że nie zapomniał jak się rzuca daleko i wróci z medalm Mruga

W końcu cały czas trenował, siła jest, a paluch ponoć niby nie boli!

Ania

Gorzej, że Noga ma jakąś kontuzję brzydką.Podobno dlatego, że za szybki jest xD Nie no ogólnie mówią, że ma dobrą formę, więc ja trzymam kciuki, medalu nie będzie pewnie, ale może suckces z Pekinu?

Ania

Lekkoatletyczne MŚ czas zacząć! Mr. Green

I zaczęliśmy bardzo dobrze, srebrnym medalem dla Tomka Majewskiego! Polak z wynikiem 21.91 ustąpił tylko Cantwellowi, który pchnął kulę aż na odległość 22.03.Gratulacje!

Brąz dla sensacyjnego Niemca, Hoffa bez medalu.

Biegi na 100m nie przyniosły specjalnych emocji, dwukrotnie w korespondencyjnej rywalizacji Gay-Bolt, lepszy okazał się ten pierwszy, ale to nic nie znaczy bo widać było jak luźno biegał Jamajczyk.Chambers się tam jeszcze wychyla.Kuć odpadł w ćwierćfinałach.

W tyczce do konkursu dalej przeszły obie Polki, odpadła tylko Joanna Piwowarska.Do skakania wróciła Stacy Dragila, ale nie udało jej się awansować.Elena skoczyła wystarczające 4.55 z dużym zapasem Mruga

Nieprawdopodobne rzeczy działy się w biegu na 10km pań.Dwie Etiopki pewnie biegły po dwie pierwsze lokaty.W pewnym momencie druga z nich wyprzedziła pierwszą, a Kenijka biegnąca do tej pory na 3 miejscu wyprzedziła obydwie na ostatnich 20 metrach i wygrała!

W siedmioboju trwa rywalizacja.Na pierwszej pozycji plasuje się Jessica Ennis, śliczna Brytyjka

Nasza Karolina Chudzik jest na 6 miejscu, Karolina Tymińska na 10.Jutro rzut oszczepem, bieg na 800 m i skok w dal.

Monia

Szkoda mi Tomka Sad

Już się cieszyłam jak mu się tak zajefajnie udało pchnąć w piątej kolejce, no ale Cantwell odpowiedział w wielkim stylu. Stylu godnym mistrza świata Wink

Dzisiaj gwóźdź programu: 100m Rock ya

Trzymam kciuki za Bolta

Nie powiem dlaczego xD
Nie męczył się w ćwierćfinale, bo nie było sensu i razem z tym drugim sprinterem ostatnie metry przebiegli z uśmiechem na ustach Mr. Green

Biegu na 10 km nie oglądałam xD Patrzenie jak biegną przez 30 min nie była dla mnie ciekawą perspektywą

W siedmioboju podobało mi się jak Szwajcarka poprawiła rekord życiowy w pchnięciu kulą. Tak miło i spontanicznie się cieszyła Very Happy

No to: Go Bolt i Polki niech walczą w tyczce o medale Mruga

Ania

Tomek widać, że nie czuje satysfakcji.Powiedział, że mu się "ku*wa nie udało" Sad

No cóż, bywa.Mówi, że czuł, że może 22 m pchnąć, ale nie wyszło.Kurcze, szkoda, ale ja i tak jestem dumna

Uwielbiam go Very Happy

Dzisiejszy gwóźdź programu był N I E W I A R Y G O D N Y.
Co tam Gay, Powell.Ja mogę chcieć żeby wygrał Gay, ale chyba to czułam, że tylko Bolt może to wygrać i tylko on pobić własny rekord świata.9,58 brzmi absolutnie niewiarygodnie, ale ja wiem, że to nie jest koniec.Brawa, pokłony, padam.Może i jest zbyt showmanem, ale jestem pod wrażeniem gigantycznym. prayer

Kamila Chudzik z medalem!Brąz! A wiecie co?Ja wczoraj to sobie tak coś czułam.Oglądałam i mówię "a jakby tak jutro dała czadu?". No i dała

Graty wielkie, cieszę się niezmiernie.Chyba takie niespodziewane medale są najfajniejsze

Nie udało się Urszuli Piwnickiej awansować do finału rzutu oszczepem.Najlepszą odległością legitymuje się Abakumova, Spotakova 4.

Jutro:
Rzut młotem, gdzie trzymamy kciuki za Ziółkowskiego.
Eliminacje 400m kobiet ppł, gdzie pobiegnie Ania Jesień.
Finał tyczki pań z Moniką Pyrek i Anią Rogowską, a także Eleną, która może pobije rekord.
Półfinał 800m k z Anią Rostkowską.
Finał 300m z przeszkodami z Kowalską.

Ja też nie oglądam 10 km, ale oglądałam końcówkę dosłownie, jakieś dwa ostatnie okrążenia Very Happy

Wisełka

Brawo Majewski i Chudzik!

Szkoda, że dziewczyna nie rzuciła na miarę swoich możliwości w oszczepie, bo tak, przed biegiem byłoby spokojniej. Ale komentatorzy coś źle liczyli i ich podniecenie udzieliło się i mi, Kamila miała wygrać o kilka punktów, a zwyciężyła ze sporym zapasem

Za to Tomek pchnął swojego maxa i nie ma co narzekać Mruga

MŚ są co 2 lata, IO co 4 Mr. Green

Złoto olimpijskie to zawsze złoto olimpijskie, a w Barcelonie Majewski weźmie co swoje

Bolt - i wszystko jasne Hyhy

Historia pisze się na naszych oczach Mr. Green

Sądzę, że nikt poza nim, nie jest w stanie wyśrubować go jeszcze bardziej! Mruga

Jego rekordy przetrwają do naszych wnuków Hyhy

No to dziś jedziemy z tyczką! Taka szansa na medal się szybko nie przytrafi, więc nie spaprzcie tego dziewczyny

i program:

[link widoczny dla zalogowanych]

Ekhem, ciekawi mnie na konkurencja 10 000 m ppł xDDD