School

Ania

Dla mnie i bruneci i blondyni.Ważne, że ma być hot.
Ja już pisałam o ciachu ode mnie xD
No to ja grać najbardziej lubię w siatkówkę(bo coś tam jednak umiem Mruga

), potem w kosza(moja podstawówka mnie tak nauczyła dwutaktu, że na w-f jestem modelem pokazowym xD ale gra mi średnio idzie), a w piłkę ręczną nie umiem Sad

A chciałabym umieć bo oglądać bardzo lubię.

Mes

ja tam w żadnej grze się szczególnie nie wyróżnię, ale jestem niesprawna. Najbardziej lubię grać w siatkówkę, bo śmieszne rzeczy robię (znaczy przebijanie piłki biustem, nogą). Koszykówka mi nie pasuje, bo gram na obronie i zawsze z łokcia w zęby oberwę.

Monique

mestari

xDDDDDD

Ja to ogólnie w sportach dobra jestem. Przez to żałuje że mnie mamusia i tatuś nie zaprowadzili na kort gdy byłam mniejsza Sad

może bym drugą Radwańską była... xDDD
Ale nienawidze jeździć na zawody Mad

Strasznie się tremuje wtedy & w ogóle mam traumatyczne wspomnienia z takich jednych w piłce ręcznej. Stałam wtedy na bramce i że tak powiem nie za dobrze mi szło w tym dniu...
Ale siata to cool jest Ok!

Uwielbiam grać.

Menka

ja uwielbiam biegac i nawet dobrze mi to wychodzi.

Mes

No co? Trzeba sobie radzić Laughing

Ręcznej nie lubię, chyba dlatego, że nasza grupa gra tak, jak w kosza, tylko że piłka mniejsza xDD

Monia

Siatkówka jest najmniej brutalnym sportem Laughing

Najbardziej ją lubię bo nie ma się kontaktu z przeciwnikiem xD
Przypomniało mi się jeszcze dlaczego nie lubię kosza Mr. Green

Zawsze jak trzeba było grać to też mnie wywalali na obronę mimo, że z moimi warunkami fizycznymi lepiej sprawdzałabym się w ataku (przynajmniej ja tak uważam

, zeza też nie mam xD) Miałam takie koleżanki co zawsze chciały błyszczeć niezależnie od tego jakby im to wychodziło

Ręczna? Też nie. Przejadło mi się po podstawówce, na każdym w nią wuefie grałyśmy

Siatka rlz! xDD

Monique

No jasne mestari każdy orze jak może

Brr, bieganie to dla mnie następna trauma Sad

Tylko sprint *jakoś* potrafię zdzierżyć.

Mes

no więc ja posługuję się czasem biustem xDD ale coraz rzadziej się to na szczęście zdarza Very Happy

A w piłkę kopaną grać lubicie? Bo ja bardzo. Jako sześcio - siedmiolata biegałam za kupą sprężonego powietrza zamiast bawić się lalkami.

Monique

W ogóle mi nie gadaj o piłce kopanej, bo tak samo jak ty grałam od najmłodszego i teraz mam takie łydki, że... Neutral

Ale uwielbiam grać, fakt. Chociaż teraz już troche mniej, bo sie wyrosło troche z tych podwórkowych "meczy" no i kondyche też mam słabą Sad

Mes

odkąd mój "sparing partner" przerzucił się na kosza prawie w ogóle nie grywam. A szkoda, bo nieźle wspominam swoje wyczyny na bramce Very Happy

Teraz w ramach rekreacji grywam z młodszym braciszkiem w takiego pseudo tenisa - i wstyd się przyznać, ośmiolatek mnie rozwala

Monique

A co się kryje pod nazwą pseudo tenis? Very Happy

Mes

rakiety imitujące te "prawdziwe", piłeczka z napisem US Open, prowizoryczny kort roboty własnej, siatka również samoróbka i tak sobie przebijamy.

Monique

Ale niee, jak piłeczka z napisem US Open to full profeszynal

Kurde, chyba znowu się offtop zrobił xDD Już nas wywalono z "bąków" to i tu musieliśmy zjechać z tematu Laughing

No więc w pon. mam katkówkę z chemii z pierwiastków. Znaczy z ich nazw. Szaleje z radości Neutral

A we wtorek zajęcia integracyjne i dwie maty przepadają Hurra

Mes

Kochane offtopy Very Happy

cóż, trudno Laughing

A ja miałam już sprawdzian z głosek - i przejechałam się na dźwięczności i bezdźwięczności, już to wiem.

Wisełka