Madrid 2009

Menka

[link widoczny dla zalogowanych]

2runda: Hernandez, M. Arguello Vasallo
3runda: Seppi, Querry, Stepanek
QF: Tsonga, Safin, Mathieu, Simon, Ljubicic
SF: Nadal, Verdasco, Ferrer
F: Federer, Roddick, Murray, Del Potro, Wawrinka, Davydenko

myślę, że półfinał bedzie, o ile nie padnie konydycjnie, szkoda że jakby co z Rafa spotka się w SF.
Murray moze polec z Wawrinką lub Portkiem, mógłby wczesniej Very Happy

Wisełka

A kysz Mendo!
Kurcze, kiepsko widze finał tego Madrytu

Nole niech dojdzie do semisa i spada odpocząć Mruga

Ania

Ja też to kijowo widzę.Ten Rafa...

Poza tym Novak już zmęczony.

Roddick w finale, na mączce, nie wiem, czy był sens go wpisywać jako potencjalnego rywala Very Happy

Masakra

Frytka i Matka mają do obrony tytuł, więc fajnie by było jakby jednak spięli poślady i odrabiali punkty bo do Warszawy w tym roku po pewną wygraną już nie przyjadą.

Monia

Damn it!
Nie będzie kolejnego finału na poziomie Sad

No ale skoro musiał trafić do połówki Rafy to lepiej teraz niż na RG

Drabinka sympatyczna Mruga

Hernandez dostanie ze 4 gemy jak w MC, Boski Radek też raczej nie poszaleje za mocno, a Conga-Bonga nie dojdzie nawet do 1/4. A jak dojdzie to Novak go wyśle na rowerze xD
Kondycja-nie dość, że zmęczony, gra trzeci tydzień z rzędu, to jeszcze jest na liście startowej debla Rolling Eyes

Fed niech się cieszy-bardziej kelnerskiej drabinki dostać nie mógł

Jedynie Denko może coś mu poprzeszkadzać.
Maryjowi mówię "do widzenia" Razz

Będę mu kibicować tylko do meczu z del Ponym lub Staśkiem.

Mes

Debla? Następny kandydat do zdzielenia czymś cięższym po łbie. Oszalał jak nic.
Z kim gra tego debla?

Wisełka

Po *** mu to?!

No, ale halo!
Skoro się zgłosił do tego przebrzydłego debla, to wychodzi na to, że ma siły i wie, że liczy się to z mniejszą ilością czasu na odpoczynek?

Mes

A potem wygląda jak z nóg ścięty, patrz początek meczu z Troickim.

Monia

Na razie jest na liście startowej.
Nie uwierzę, że gra tego debla póki drabinki nie zobaczę xD
Odświeżam jak głupia stronę turnieju ale ciągle nic nie ma

A zgłoszony jest w parze z Dusanem Vemicem.

Menka

taaa? on jest szalony.

Ania

Pogrzało go.No może to oznaczać, że ma siły, ale po co zaraz się pchać do debla.

Fed powinien się Davydenki bać, o ile ten po kontuzji wrócił do formy bo on mączce jest groźnym herbatnikiem.

Tylko niech Ernie wygra pierwszy mecz.Jak wygra to Andy może szybko zakończyć przygodę w Madrycie xD

Monia

[link widoczny dla zalogowanych]
No i spox

Jak na 1r losowanie nie za dobre więc długo sobie nie pogra.
Frytki natomiast lepiej. Ćwierćfinał minimum Mruga

Mes

że tak powiem: no dobra, skoro musi... mam nadzieję, że będzie to tylko rozgrzewka przed singlem.

Ania

Przydałoby się powtórzyć zeszłoroczny Madryt i ograć Bhupathiego i Knowlesa...Może to właśnie ten turniej xD

No ja też liczę, że ten debel to szybko z niego odpadnie....

Mes

Hahahaha, muahahaha! Twisted Evil

Volim te, Ivane!

czyli Conga wylatuje z hukiem: 6:4 7:5. W drugim Burak prowadził 5:2 i wtopił.
Swoją drogą, Ljuby to dziwny człowiek jest. Potrafi wrąbać z jakimś Danielem (Belgrad) grając jak ciapa, a niedługo potem rozgrywa dobry mecz i pokonuje gracza z pierwszej "10". Ale i tak jest cudowny! Mr. Green

Wisełka

Niezłe jajca odwalają na becie:
Simone Bolelli - Andrew Murray Super

(Endrju tez ładnie

)
Walczy Włoch, ino szkoda tego pierwszego seta.

Mes, brawo dla tego Twojego 'Lubego' Hyhy