Autor Wiadomość
Monia
PostWysłany: Sob 9:46, 26 Lis 2011    Temat postu:

Very Happy
Loguję się i daję znaki życia Mr. Green

Zaglądałam tutaj co jakiś czas i powolutku zaczynałam tracić nadzieję, że będzie jakikolwiek odzew na moje żale xD
Menka, nawet nie wiesz jak się ciesze, że odpisałaś Very Happy

A teraz wysyłamy pozytywne fluidy żeby reszta się pojawiła

I w ogóle co tam słychać u Ciebie? Very Happy
Menka
PostWysłany: Czw 22:48, 10 Lis 2011    Temat postu:

Moniaaaa!!!!

jak Ty pięknie to napisałaś, normalnie aż łza w oku mi się zakręciła. oj, tak właśnie teraz Novak jest na szycie ,a my zaniemówiłyśmy. szkoda tego, nawet bardzo. była nas garstka, ale forum dzięki nam żyło! Very Happy

jeśli chodzi o miłość do Novaka to nic się nie zmieniło, nadal obserwuje wszystkie wydarzenia z nim związane, oglądam wszystkie mecze, te cudowne finały na które tak czekałam i zwycięstwa! Very Happy cóż za radość!!!!


ja również się przyznam ,że podczas zwycięstw Novaka przechodziłyście mi przez myśl, co byście napisały, jakbysmy to przeżywały razem na forum ,ahh... Very Happy

Moniś, mam nadzieje, że zalogujesz się na forum i dasz mi kolejne znaki życia!

a reszta moich ulubionych fanek Novaka niech też skusi się tu zajrzeć i napisze coś od siebie. Pozdrawiam i mocno ściskam! ;*
Monia
PostWysłany: Śro 21:28, 24 Sie 2011    Temat postu:

Minal prawie rok odkąd na forum zapadła cisza... W tym czasie wiele się wydarzyło i dożyliśmy pięknych czasów kiedy Novak ma na koncie 3 Szlemy i #1 w rankingu Mruga Pleśń numeru '3', o której kiedyś rozprawiałyśmy całkowicie opadła Mr. Green Teraz niech tworzy się nowa warstwa ale już na samym szczycie rankingu Very Happy


Przyznaje się bez bicia, ze straciłam trochę kibicowskiego zapału... Nie oglądam meczów, sledze tylko wyniki ale każdy kolejny pozytywny rezultat mnie cieszy Wink A niemile wiadomości (jak np. tegoroczna porażka z Fedem na RG czy ostatnia kontuzja ramienia z Cincy) smucą Sad Te 3 lata spędzone na zarywaniu nocy, uciekaniu z lekcji, nerwowym oczekiwania na wiadomości z wynikiem meczu, przezywaniu nieopisanej radości z sukcesów, opłakiwaniu bolesnych porażek swoje zrobiły i sentyment pozostał Mruga


Ale muszę powiedzieć, ze brakuje mi pisania z Wami, czyli udzielającymi się kiedyś użytkowniczkami czy to na tematy tenisowe, sportowe czy zwykłego offtopowania Very Happy
Chciałabym wiedzieć co u Was słychać Jak żyjecie, co z nauka czy waszymi karierami? Mr. Green Czy dalej zawzięcie kibicujecie i trzymacie kciuki za Novaka oraz pozostałych swoich ulubieńców? Wink

Wisła, Aga, Ania, Mes, Menka i pozostali użytkownicy, gorrrrąco Was pozdrawiam! Mruga


Mam nadzieje, ze ktoś to przeczyta...
Ania
PostWysłany: Nie 13:36, 23 Maj 2010    Temat postu:

Dajcie spokój, w Warszawie jest alarm duży.Zamknęli 120 szkół na poniedziałek, w tym moją.Dobrze, że prawie w centrum mieszkam, to mi tak nie grozi zalanie, ale np. tam gdzie mieszkałam na obrzeżach to prawie przy samym wale....i znajomi to się boją, że ich zaleją.Ojciec kolegi pojechał do Decathlonu po ponton, to już nie było Neutral Straszne...
Aga
PostWysłany: Pią 10:46, 21 Maj 2010    Temat postu:

U mnie o dziwo tez dzisiaj ciepło, chociaż w nocy była taka burza że myślałam że mi blok rozwali, ale teraz Wawa jest zagrożona, non stop wszędzie o powodzi gadają, kiedy to się skończy...
Wisełka
PostWysłany: Czw 18:32, 20 Maj 2010    Temat postu:

Yyy... nie

Ha! Też dziś u mnie było słońce! Ale nadal zimno i nadal w zimówce
Żałuję, że nie zainwestowałam w gumiaki, takie ładne są a w następnym tygodniu znów ma padać
Monia
PostWysłany: Czw 17:19, 20 Maj 2010    Temat postu:

A zwykli licealiści to już nie mają usprawiedliwienia?
Niby maj, lekcje powinny przepadać, a w rzeczywistości zapieprz jest większy niż kiedykolwiek W mur

Jedyna rzeka w okolicy (Muchawka) wylaniem nie grozi. W ogóle to śliczne słoneczko dzisiaj świeciło nad miastem :hamster_smile:
Rzadki widok w ostatnimi czasy... Laughing
Aga
PostWysłany: Śro 21:47, 19 Maj 2010    Temat postu:

No u nas już się powoli uspokaja, chociaż Polibuda dalej w połowie nie działa, ale teraz fala idzie na północ, więc niestety jeszcze nie koniec tego wszystkiego, tak po za tym nie chcę wąchać Gliwic po tym jak ta woda odejdzie
Ania
PostWysłany: Śro 20:28, 19 Maj 2010    Temat postu:

Makabra to co widzę w tv i jeszcze na dodatek ma być jakieś mega uderzenie tej fali!I Warszawa zagrożona.Mogliby podtopić tyłki na wiejskiej, to by wreszcie ogłosili klęskę żywiołową i coś zrobili bo obawiam się, że 43 mln odszkodowań nic nie dadzą.Jak babka mówi, że 13 lat temu obiecali umocnienia i nic nie zrobili.Skandal jakiś.
Mes
PostWysłany: Śro 19:34, 19 Maj 2010    Temat postu:

U mnie to w ogóle nic, bo na północy mieszkam i to na jakimś pagórze - wszystko grzecznie spływa do rzeczki.
Wisełka
PostWysłany: Śro 4:36, 19 Maj 2010    Temat postu:

Współczuję Aga...
słyszałam, że Polibudę Śląską nieźle zalało...
u mnie luzik, padało non stop, ale nic nie podtopiło, bo tu tylko malutka Bzura płynie
ale chodzę w kurtce zimowej i jeszcze się w niej nie spociłam...
Ania
PostWysłany: Wto 20:54, 18 Maj 2010    Temat postu:

Mi się wydaje, że to dobry temat
U mnie lajcik na razie i nie spodziewam się jakiegoś zalania.W sumie mieszkam prawie w centrum Warszawy, więc nie powinno być źle.Martwię się tylko z okolicami, gdzie mieszkałam jakieś 3 miesiące temu bo tam to była dzielnica przy samym wale Wiślanym, ale nie słyszałam żeby moich ziomków coś zalało.
Aga, u Ciebie to makabra!Oby to się jakoś uspokoiło.Bo poza tym, że mnie nie zalewa, to ta pogoda mi się nie uśmiecha bo nie jest za ciepło, a po za tym ja bardzo reaguję na niskie ciśnienie i mi głowa pęka przy takiej pogodzie...
Aga
PostWysłany: Wto 20:09, 18 Maj 2010    Temat postu:

A tak w ogóle to jak u was z powodzą? jesteście suche?
bo mnie trochę zalewa i dzisiaj nie umiałam dojechać na zajęcia i właściwie polibuda mi stoi tylko mój cudowny wydział żyje i jako jedyni mamy zajęcia, reszta dzisiaj pływała na pontonach żeby dostać się do swoich budynków (serio!)
więc u mnie średnio ciekawie, jedynie co to mieszkam w bloku na 3 piętrze i zalanie mi nie grozi a jak u was dziewczyny?


Przepraszam że pisze to tutaj ale nie miałam pojęcia w jakim temacie to napisać, więc Wisła nie bij za offtop
Ania
PostWysłany: Wto 16:29, 18 Maj 2010    Temat postu:

Mam straszliwie burzliwy okres życia - jakkolwiek banalnie to nie brzmi, tak właśnie jest
Sypię głowę popiołem i obiecuję poprawę.
Aga
PostWysłany: Nie 20:21, 16 Maj 2010    Temat postu:

Zapadła w sen zimowy, bo pogoda temu sprzyja Mruga

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group