 Wysłany: Nie 22:07, 11 Paź 2009 Temat postu: |
|
No to kolejny tytuł i bardzo dobry występ odfajkowany  Cieszę się bardzo. 
I tu racja, że turniej sympatyczny tylko dobrego rezultatu Roda mi brakuje, ale nie można mieć wszystkiego. 
No i faktycznie, zastrzyk energii.Jazda do Szanghaju |
|
| Wysłany: Nie 18:58, 11 Paź 2009 Temat postu: |
|
| Nie oglądałam, ale moja radość ze zwycięstwa jest ogromna, teraz szukam na necie jakiś skrótów, bo widzę po waszych komentarzach ze było co oglądać |
|
| Wysłany: Nie 17:38, 11 Paź 2009 Temat postu: |
|||||
Nie padło Ci na uszy Jak go ta babka wzięła do wywiadu, to zaczął od chińszczyzny 
Chyba dostał  Sveta po swoim zwycięstwie ( ) miała taką samą tylko czerwoną. I jak się przyjrzeć jej bliżej na zdjęciach (bandanie, nie Kuzi xD) można dostrzec logo China Open.
Ach, zapomniałabym: Uwielbiam deszcz!  |
|||||
| Wysłany: Nie 14:56, 11 Paź 2009 Temat postu: |
|
| Jest!Drugi set był nieprzewidywalny, do końca szóstych gemów nie wiedomo było kto go wygra.Cilić bardzo mnie zadziwił swoją grą, ale nole mu się nie poddał.Gratulacje |
|
| Wysłany: Nie 12:50, 11 Paź 2009 Temat postu: |
|
Drugi set był żywcem wyjęty w WTF  Tylko poziom był o milion klas wyższy
Po tym poznaje się wielkich mistrzów, że nie poddają się, walczą do końca i wytrzymują presję. Trzy razy musiał odrabiać stratę przełamania i trzy razy tego dokonał 
Sam mecz bardzo fajny. Długie akcje, walka i spięcia pod siatką (ta akcja na 4/2 w tie-breaku   ). Spotkanie godne finału
Jest cudnie 3 tytuł w sezonie, 14 w karierze, wielgachny puchar, pół miliona dolarków i powrót na 3 miejsce 19 października.
A no i najważniejsze. Gigantyczny zastrzyk pewności siebie na pozostałą część sezonu
Same pozytywy
Ale nie świętujemy za długo tylko zawalamy do Szanghaju i tam bierzemy kolejny puchar  |
|
| Wysłany: Nie 12:46, 11 Paź 2009 Temat postu: |
|
Świetny mecz! 
Bardzo wyrównany! Super akcje z obu stron! Niesamowite widowisko - bardzo mi się podobało!
Tak grającego Novaka chcę widzieć! 
Marina troszke zjadła presja, nie potrafił wygrywać najważniejszych piłek, zapłacił frycowe, bo 3 wygrane turnieje 250 to inna bajka Tak, czy siak będą z niego ludzie, straszak dla najlepszych, ale czy będzie potrafił utrzymać taką regularność przez cały turniej (turnieje)? Czy też ograniczy się do niespodzianek przeplatanymi wpadkami? Zobaczymy. Od dziś jest dla mnie - kuzynem Del Gatka
Ale fajny ten puchar!
On na ceremonii zakończenia mówił po chińsku, czy padło mi na uszy?
Jest NIESAMOWITY! Super wybrnął z sytuacji, kiedy błagano go o parodie... bardzo subtelnie naśladował Nadala 
No i widok Novaka w czarnej bluzie od dresu, z pucharem i bandamą (skąd on ją dorwał?) jest zacnym widokiem 
No to ruszamy na Szanghaj! 
PS. Bardzo miły turniej! Novak, Łukasz... i jeszcze Aga w finale! |
|
| Wysłany: Nie 12:27, 11 Paź 2009 Temat postu: |
|
| Tak mecz in progress, a ja jeszcze się wypowiem do wcześniejszych wydarzeń xD
Monia, Fryty nie grają na zmianę turnieju xD U nich nie można dopatrzeć się żadnej regularności, nawet takiej, że grają co drugi dobry turniej
Brawa dla Safina za mobilizację mimo już tej pukającej emeryturki
I Marin! Jak ja się cieszę ! Mówiłam, że z niego będą ludzie?
Najpierw rozwalił Mendę, teraz Rafę  Super Bardzo cieszę się z tego finału
Ajde Nole!  |
|
| Wysłany: Nie 12:00, 11 Paź 2009 Temat postu: |
|
Co za frajerzy  Trwa akcja "Pajacyk - oddam ci mój serwis".
No dobra Z dwojga frajerów to Marin jest większą ciapą Brawo, Novak! |
|
| Wysłany: Nie 10:00, 11 Paź 2009 Temat postu: |
|
| Któryś z zawodników podszedł do sędziego stołkowego i powiedział, że linie są zbyt śliskie. Sędzie zszedł, sprawdził i ogłosił przerwę.
Ludziki od podawania piłek wzięli ręczniki i zaczęli je wycierać ale chyba trwało to zbyt długo więc obaj zeszli z kortu i przerwa miała potrwać jakieś 10-15 minut. Być może teraz rozpadało się na dobre i dlatego wciąż nie wznowiono gry 
To czekanie mnie zabija  |
|
| Wysłany: Nie 9:49, 11 Paź 2009 Temat postu: |
|
| Co się tam stało, deszcz? | |
| Wysłany: Nie 9:24, 11 Paź 2009 Temat postu: |
|
| Przerwa.
Może to i dobrze... Ochłonie trochę Novak, bo chwilowo za dobrze mu nie szło. Dwa z trzech gemów serwisowych, to była droga przez mękę A ten trzeci jeszcze się nie skończył xD
Marin pozostał w formie jaką zaprezentował wczoraj
Ajde!! Zbierz się do kupy no... |
|
| Wysłany: Nie 7:53, 11 Paź 2009 Temat postu: |
|
| Cilić po super meczu może zanotować grubą wpadkę tak jak było na USO
Ajde Nole! |
|
| Wysłany: Sob 11:22, 10 Paź 2009 Temat postu: |
|
| *szatański śmiech* Znaczy się, nigdy nie lekceważ Marina Myślałam, że Picek go łyknie, a tu masz.
Bez paniki Monia |
|
| Wysłany: Sob 7:10, 10 Paź 2009 Temat postu: |
|
| W temacie wczorajszego meczu:
Jak Wam się podoba moja nowa ksywka dla Nando - Fiasco?
Bo tak można określić jego kolejną mentalną wywrotkę xP Tak zamiatał (oczywiście przy sporej pomocy Novaka) w drugim secie by w decydującym zamienić w error machine. Komentatorzy na becie cały czas nawijali o "new, improved Verdasco" w sensie fizycznym jak i psychicznym. Taa.. Co za pech, że ten super Nando nie pojawia się w meczach z czołówką 
Dzisiaj: No zamiatał! Ale też jaka defensywa była 
Soda popełniał sporo błędów ale był do nich zmuszany przez Novaka przedłużającymi się wymianami. A jego radość po ostatniej piłce
Mamy 8 finał w sezonie I oby 3 tytuł
Mi to rybka z kim zagra jutro Jest w stanie pokonać i hiszpańskiego zielonego ludzika i chorwacki patyk. Ale pokonanie Rafy w finale to by było coś
Ajde Nole!  (obym mogła jutro wkleić z radości całą armię bananów xD)
Edit: OMG! To co Marin zrobił z Nadalem sprawia, że zaczynam się bać jutrzejszego meczu |
|
| Wysłany: Pią 20:19, 09 Paź 2009 Temat postu: |
|
| Chyba można powiedzieć, że Verdasco mu leży
Acz zawsze jest to mecz wyrównany
Widziałyście wywiad z Novakiem w koszulce Milanu?
Ciekawa jestem tego jutrzejszego pojedynku z Sodą!
Ajde Nole!
______________________________________________________ Nie no, zamiatał dzisiaj aż miło było było patrzeć!
Zobaczymy z kim finał  Czy chorwacka tyczka, czy Rafa grający w bokserkach Ja im daję 50/50.
Ajde Nole! |
|