Autor Wiadomość
Paulina.
PostWysłany: Śro 21:36, 18 Lis 2009    Temat postu:

ja w trakcie finału paryskiego byłam tak przejęta meczem, a do tego doszła gorączka, że pomyliłam Bodzia z Tomaszem. Laughing no i najciekawiej było, jak opowiadał, że przed wojną grał z 5 rakietą Jugosławii. no to ja zaczęłam się zastanawiać, jak to możliwe, żeby Tomasz grał wtedy w tenisa, później myślałam, że chodzi mu o jakąś inną wojnę, nie światową.
a zostałam uświadomiona dopiero, gdy po meczu Bodzio się przedstawił. Very Happy
Ania
PostWysłany: Wto 22:26, 17 Lis 2009    Temat postu:

Mały eksperymentator, ja bym nie wpadła na smażenie np. budyniu xD

Moja mama to się spytała "a co to za śmieszny komentator ? Ma taki śmieszny akcent" XD
Paulina.
PostWysłany: Wto 21:54, 17 Lis 2009    Temat postu:

przypomniał mi się jeszcze Lorek, który komentował ostatni mecz Safina: "Rozciągnął się jak legumina na patelni". Very Happy
Ania
PostWysłany: Pon 20:48, 16 Lis 2009    Temat postu:

Starszy Tomaszewski bardzo zwraca uwagę na te niuanse językowe i często słychać "proszę zwrócić uwagę, że nie użyłem...."


Zabiło mnie to "przecież gra się do 6" xD Hahaha
Aga
PostWysłany: Pon 17:40, 16 Lis 2009    Temat postu:

Very Happy Uwielbiam oglądać mecze z rodzicami którzy kompletnie nic nie kumają Very Happy (chociaż czasami gdy mecz jest mega stresujący to doprowadza mnie to do szału )
Ale komentarz Tomaszewskiego o dziwo świetny
KaŚ
PostWysłany: Pon 17:19, 16 Lis 2009    Temat postu:

Senior Tomaszewski jest boski uwielbiam jak on komentuje
Mes Twoi rodzice na komentatorów!!!
Paulina.
PostWysłany: Pon 13:05, 16 Lis 2009    Temat postu:

Mes, rozmowy Twoich rodziców mnie rozwaliły. Rotfl
Tak jak moja mama, która widząc Monfilsa powiedziała: "Jego fryzjera to chyba na krzesło elektryczne trzeba posadzić"

ja to zapamiętałam coś takiego:
"Nie wiem, czy zwróciliście państwo uwagę na to, że nie używam zwrotu "za moment", nie lubię go. Można go zastąpić za chwilę, zaraz, wkrótce, no ale nie "za moment". Tak sobie pogaduję dla odprężenia, niech się państwo nie obrażają"
Very Happy
Wisełka
PostWysłany: Nie 20:20, 15 Lis 2009    Temat postu:



Szkoda, że ominęła mnie ta poezja seniora Tomaszewskiego
Mes
PostWysłany: Nie 20:08, 15 Lis 2009    Temat postu:

Zauważyłyście, jak to Bodzio przez pierwszy set rozpływał się nad boskością Novaka? Był to miód na moje uszy! Very Happy

"Ładna dziewczyna" - o Jelenie.
(potem następuje gadanina o tym, że to Novaka sympatia, blabla bla)
"...a co z tego wyjdzie, to ich sprawa" Laughing
No i te wynurzenia na temat wyrazu twarzy Novaka, poezja Very Happy

Oraz bonusik od Mes: z cyklu "rozmowy ludzi, kyórzy o tenisie blade pojęcie mają". Bohaterami moi rodzice.

- Tej matce to się chyba nudzi.
- Bo wiesz, ona nie myśli o tym, że jej syn ma wygrać. Myśli o tej kasie, która wpłynie na konto Novaka i o tym, że nic nie dostanie.

- Zaraz, dlaczego jest 5:7?
- Muszą być dwa gemy przewagi.
- Przecież do sześciu się gra.

- Nie trafił?
- Kochanie... linia to też pole...

- O, wreszcie ten się pomylił!
- To, że ma fryzurę jakby go prąd poraził nie oznacza, że jest gorszy!

- A tam za tymi liniami to nie kort?
- Mówi ci coś nazwa"korytarz deblowy"?
- Zacznijmy od tego, że nie wiem, co to jest debel.
Ania
PostWysłany: Nie 13:37, 01 Lis 2009    Temat postu:

Też tak myślę, ale on to tak śmiesznie powiedział xD
Aga
PostWysłany: Nie 12:26, 01 Lis 2009    Temat postu:

Very Happy Safin myślał chyba bardziej nieprzyzwoite rzeczy w tym momencie ale może być Very Happy
Ania
PostWysłany: Pią 21:50, 30 Paź 2009    Temat postu:

To pierwsze słyszałam Very Happy Też mnie rozbawiło Very Happy
Edit.

SF turnieju z Sankt Petersburgu: Safin-Stakhovsky
Safin rzuca rakietą o kort.Chwila ciszy
Stopa/Domański ( nie wiem kto komentował, mają podobne głosy): Co to za rakieta?!
Cytując niby myśli Safina Very Happy
Mes
PostWysłany: Pią 18:06, 30 Paź 2009    Temat postu:

"No, Jelenka. Obudź się, bo mogą być problemy!" Laughing - niby to mógłby powiedzieć Obrzydliwy Sanchez po tym, jak Łoźniaki przełamała Dżeja.
"Jak chcesz, to sobie biegaj, koleżanko. Ja tak długo mogę"
Ania
PostWysłany: Wto 20:31, 15 Wrz 2009    Temat postu:

Hyhyhy Very Happy No tak, jeszcze by dostała jak od Serenki Very Happy
Wisełka
PostWysłany: Pon 8:26, 14 Wrz 2009    Temat postu:

O kolejnym wygranym challange'u
Sidor: Na miejscu liniowej bym uważał dzisiaj, on ma dobre oko.
Nic poza tym nie odnotowałam

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group