Autor Wiadomość
Ania
PostWysłany: Nie 20:22, 11 Sty 2009    Temat postu:

Dokładnie.Ja bym na ich miejscu miała kisiel w gaciach trochę Very Happy Biorąc pod uwagę, że Andy młody....
Mes
PostWysłany: Nie 11:05, 11 Sty 2009    Temat postu:

Maryj mnie rozwalił. Galy mialam takie
Niech się pierwsza trojka strzeże normalnie.
Ania
PostWysłany: Nie 10:47, 11 Sty 2009    Temat postu:

Tak, też uważam, że jest faworytem.Zobaczymy tylko, co z plecami.
Monia
PostWysłany: Nie 10:43, 11 Sty 2009    Temat postu:

Hurra
Brawo Andy! Mruga
Wczorajszy mecz to był kosmos. Genialne czucie piłki, geometrii kortu i passing shoty.
Za każdym jak mijał EjRoda przy siatce gały wyłaziły z orbit
O serwisie nie ma co wspominać-równie dobry.

Teraz Andy M ma tydzień na odpoczynek i wykurowanie pleców, z którymi podobno ma problem (chociaż w ostatnich dwóch meczach nie dawał po sobie poznać, że coś mu dokucza).
Z taką formą jaką prezentuje od ubiegłego lata jest dla mnie głównym faworytem do tytułu w Melbourne.
Ania
PostWysłany: Sob 18:45, 10 Sty 2009    Temat postu:

Roger to nic nie zagrał z wyjątkiem pierwszego seta.Potem to była katastrofa, a Andy po prostu grał swoje.Roger, Roger.....
Dzisiejszy finał: bez historii.Natomiast jeśli chodzi o mnie.Nie śledziłam prawie w ogóle Murraya.Nie byłam jego fanką, ale normalnie....no powalił mnie.Jestem na kolanach.To jest po prostu magia gry.On jest niesamowity.Zgadzam się z Karolem Stopą-to będzie numer 1.Niesamowity wręcz talent i najlepsze, że wciąż czyni postępy.Z rachitycznej klaty i nóżek jak patyczki zrobił się całkiem męski Brytyjczyk z poukładaną i baaaardzo mądrą grą.Poczynając od serwisu, który odpowiednio dawkuje do wręcz ośmieszania rywali swoimi passing shotami.
A ARod? Podoba mi się, że walczy, że mu się chce.Ja widzę lekką poprawę.Chociaż tu znowu się poprę Karolem Stopą: to nie jest gracz plastyczny na tyle by go mógł ustawiać trener.No niestety.Będzie lepiej a Murray chyba się wpisze do mojego kanonu, którym kibicuję, ale może jeszcze z tym poczekam
Monia
PostWysłany: Pią 21:25, 09 Sty 2009    Temat postu:

Mestari napisał:
Zdaje mi się, że Maryj koncentruje się podwójnie na mecze z Fedem - też macie takie odczucie?

Mamy.
I to nie są tylko pojedynki z Fedem ale i z Nolem i Pickiem
Podchodzi cholernie ambicjonalnie do tych meczów, jakby grał o życie.
Za każdym razem chce udowodnić sobie i całemu tenisowemu światu, że jest od nich lepszy i wywołać kompleksy u rywali.
Roger już ma alergię na Andy'ego xD
Mes
PostWysłany: Pią 21:06, 09 Sty 2009    Temat postu:

Dawaj Maryj, niech twoja finezja czy jak to zwą będzie górą! Mr. Green

Zdaje mi się, że Maryj koncentruje się podwójnie na mecze z Fedem - też macie takie odczucie?
Monia
PostWysłany: Pią 20:54, 09 Sty 2009    Temat postu:

No i po raz kolejny Maryj pokonuje Rogera.
Właściwie można powiedzieć, że to był mecz do połowy drugiego seta.
W momencie gdy Fed nie wykorzystał okazji do przełamania Andy'ego przy 0:40 cała gra i psychika się rozpadła.

Natomiast u Maryja widać ogrom pracy jaki włożył w rozwój na sobą.

Finał:
Andy R vs. Andy M
C'mon Maryj! Broń tytuł Mruga
Ania
PostWysłany: Pią 17:16, 09 Sty 2009    Temat postu:

4:6 4:6 pozwala sądzić, że było dosyć klarownie.Dzisiaj w meczu Gaela i Andy'ego komentator mówił, że co prawda Nadalowi wczoraj trochę nie szło, ale to głównie za sprawą Francuza.Także nie oglądałam

Przyznam szczerze, że mimo mojej miłości do Andy'ego stawiałam w tym półfinale na Gaela.A tutaj co?Miłe zaskoczenie Mruga Nie oglądałam całego, ale ARod pokazał charakter i waleczność, a Monfils miałam wrażenie, że momentami lekceważył.Tak więc: A. Roddick def. G.Monfils 7:6 3:6 6:3

Pojedynek Murray-Federer na razie 6:5 dla Feda, ale wygląda bardzo interesująco.Stawiam na Andy'ego, ale wolałabym Feda Very Happy
Monia
PostWysłany: Pią 12:52, 09 Sty 2009    Temat postu:

Czy ktoś mi możne powiedzieć, co się stało w meczu Nadal-Monfils?
Niestety byłam na wycieczce i nie mogłam oglądać Zalamany

Półfinały:
Gael-EjRod
Maryj-Roger Mr. Green

Mecze będą rozgrywane w takiej kolejności.
Transmisja w ES od 14.45.
Ania
PostWysłany: Śro 12:35, 07 Sty 2009    Temat postu:

Debel: Że tak powiem "heloł"(xd), panowie, sezon się zaczął.Trzeba zostawić smutki, tęsknoty i leniuchowanie w domu i trzeba wziąć d w troki i grać.
Michał: Sądzę, że tutaj nie umiejętności, a psychika padła.Grać w takim turnieju z taką kasą i możliwością spotkania Nadala w drugiej rundzie...
Top 3: Widziałam kawałek masakry Santoro.Aż mi go żal było normalnie, zestresowany i w ogóle.Reszta tak jak się spodziewałam.

Plan gier na dzisiaj:


Sądzę, że Murray, Federer, Nadal i Roddick problemów nie będą mieli.Najbardziej się chyba boję o Andy'ego Monfils raczej też przebrnie.
Ooo, Kubot w deblu z Tursunovem przeciwko numerze 1.Ła ła ła Very Happy
Monia
PostWysłany: Wto 19:25, 06 Sty 2009    Temat postu:

Debliści przegrali 1/6 6/7(5) Help
Michał za to 6/4 4/6 Neutral

Top 3 przejechała się po swoich rywalach Laughing
Największą demolkę zrobił Rafa odprawiając Santoro z jedną szprychą.
Roger 6/2 6/2 Czyli w normie.
Maryj podobnie. 6/4 6/2

Szkoda tylko, że ES pokazuje tylko jeden mecz dziennie i to w godzinach szkolnych Nie mam okazji oglądnąć najlepszych w akcji

Edit: Michał serwował na mecz przy stanie 5/4 ale dał się przełamać i potem przegrał 5/7 Sad
Ania
PostWysłany: Pon 20:58, 05 Sty 2009    Temat postu:

Ja to już płaczę na ten mecz Rafy i Michała.Jeżeli oczywiście przebrnie.Boziu kochany!
Śmiem twierdzić, że trójka topowa nie powinna mieć raczej problemów jutro Mruga A więc Roger czas się odrodzić jak feniks z popiołów Laughing
Frytka&Matka, co prawda niewiele mi mówi ich przeciwnik, ale to chyba dobrze bo można w takim razie na nich liczyć.

Monika, tam jest 8 niezłych tenisistów i kilka całkiem ciekawych nazwisk.W deblu jest numer jeden, nasz debel....Moim zdaniem to jest nieźle obsadzona impreza biorąc pod uwagę, że nie jest bardzo ważna.

Monique, gdzie ty się podziewasz...przecież tutaj trzeba kibicować naszemu Andy'emu...xD
Mes
PostWysłany: Pon 19:52, 05 Sty 2009    Temat postu:

Szkoda trochę, że jeśli Przysiężny przejdzie pierwszą rundę, to rozjedzie go Picek w drugiej.
O, o lubię Andreeva.

Ciekawe, jak sobie poradzą Niedźwiedź i Nestor z przestawieniem się z pieluch na granie Mr. Green
Monia
PostWysłany: Pon 19:24, 05 Sty 2009    Temat postu:

Poza najwyżej rozstawioną "4" turniej kiepawy
No może jeszcze Gael, Kohlschreiber, Tursunov i Andreev są topowi.
Imponująca to jest pula nagród xD

Ale krzepiącą wiadomością z Doha jest awans Michała Przysiężnego do turnieju głównego Very Happy

Plan gier-wtorek

Uuu, ale będą gry na centralnym Hyhy
Ale powodzenia życzę Niedźwiedziowi z Nestorem, Frytce&Matce i Michałowi

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group