Filmy

Mes

Wisła, dobra jesteś xD

A "Trzystu" kto oglądał?

Menka

ja, ale tylko najbardziej drastyczne fragmenty brat mi puścił.

Wisełka

O! & Asterixa kocham

& potrafię sypać cytatami & w ogóle z Bratem mamy fioła na punkcie tego filmu! Mr. Green

Mes

Ja oglądałam cały i jestem zachwycona Very Happy

Wisła, z Asterixa jeden cytat zapamiętałam .Z kuzynką śpiewałyśmy: "Cezar mówi poszli won, to idziemy sobie stąd" lol

Wisełka

Oj to jeden z nielicznych!

`Jak jesteś taki twardy, to powiedz mi to prosto w profil!`
`Brr. Co najmniej minus 700`
`To napój magiczny? Nieee - kalafiorowa`
`To nasi dobrzy znajomi, często się widujemy na morzach!`
`3 miesiące. Trzy. 'Namaj' (coś takiego mówi ten kot xP)
`Jestem Numernabis, znał pan mojego tatę Krótkopisa`
`Szybciej nie da rady!` (o palmach)
`Jak jest mów... Jeśli w sensie 'nie najlepiej mówię po egipsku' to menu ere ene kobete... itd. ` xD
Do większości trzeba znać ofc. kontekst. Mruga

No i cała mowa... `Jak to jest być Skrybą?` Hyhy

A z ostatniej części:
`Ave Papo! Ave Ja!` lub... `spieprzaj dziadu` xD

Ale nie męczę! Kwadratowy

Ania

To się rozpisałyście.
Horrory - nie lubię

Straszny film - sorry, nie moja półka.Po 4 części wyszłam zniesmaczona z kina, a oglądałam jeszcze kawałek 2.
Komedie romantyczne - lubię, na rozluźnienie.
Thrillery, sensacja- jak najbardziej, wręcz ulubione.

Dramat - tyż lubię.
Komedie zwykłe - co raz mniej fajnych

ale zawsze coś się znajdzie.
A no i hm, nie płaczę na filmach.Dwa razy się wzruszyłam, na "Marzycielu" i "Drodze do Zatracenia".Ten drugi zresztą uwielbiam.Pierwszy nie dużo gorszy Mruga

Monique

Jezuu, ze mnie to opłaczek jest straszny. Laughing

(Mam to po mamie Mruga

) Nie ma filmu na którym nie uroniłabym łzy. Ostatnio po "Mrocznym Rycerzu" znajomi się ze mnie śmiali, a to przecież taki wzruszający film jest! :<

Komedie typu "Straszny film" to straszny badziew. Również nie lubię.

Menka

o, tak sensacje, dramaty równiez lubię.

Monique, z tym płaczkiem to u mnie jest baardzo podobnie. xD

Kajtek

ja tez

na filmach ... a czasem nawet po filmie bo sie nie moge powstrzymać! najbardziej płaczliwym filmem w moim wykonaniu była "Szkoła uczuć" ryczałam dosłownie przez cały film i jeszcze z pół godziny po nim! no i po Titanicu tez ryczałam jak Leonardo Mruga

umarł heh i tez po filmie ryczałam Very Happy

Wisełka

Dlatego Wisła nie ogląda płaczliwych filmów i stanowczo ich unika! Mruga

Menka

ja nie mogłam przstac płakac po takich filmach jak: Karol - papież, który pozostał człowiekiem, ta duga czesc równiez, musialam z kolezanką uciec z kina bo poszlismy z całą szkołą.
Zalamany

i film Armagedon, na nim to nie mogłam przestac wycierac łez.

Wisełka

Dokładnie!

oO. I Wisła jeszcze lubi Mortal Kombat szpada

niah i filmy o łodziach podwodnych! Very Happy

Mes

Ja płakałam na "Katyniu", aż się ze mnie śmiali, że jestem gorsza od tej rotmistrzowej Anny.

Ania

Mojej siostrze ciotecznej trafił się taki seans "Katynia"(była z klasą), że byli też starsi ludzie.KAŻDY wyszedł ze łzami w oczach.
Ja nie płaczę, po prostu.Co nie oznacza, że mnie coś nie porusza.Żeby nie wyszło, że jestem jakaś nieczuła

Kajtek

heh... no ja tez plakałam na Katyniu i na Karolu... ale nie tak jak na tych co wymieniłam wyzej Very Happy

ja praktycznie na kazdym wzruszającym filmie płacze

i nic na to nie poradze Mruga

juz sobie nawet mówie : "nie bede płakać" i nic Very Happy

heh

dzisiaj tez sie popłakałam... jak kroiłam cebulę Very Happy

hahahah